… czyli – bezpieczeństwo osoby nieprzytomnej.
Ostatnia lekcja tegorocznej Szkółki dotyczy ratowania osób nieprzytomnych przed śmiertelnym zachłyśnięciem.
Czytaj dalej „Letnia Szkółka Przetrwania. Pozycja boczna ustalona…”Druga strona stetoskopu
… czyli – bezpieczeństwo osoby nieprzytomnej.
Ostatnia lekcja tegorocznej Szkółki dotyczy ratowania osób nieprzytomnych przed śmiertelnym zachłyśnięciem.
Czytaj dalej „Letnia Szkółka Przetrwania. Pozycja boczna ustalona…”Rękoczyn Heimlicha pozwala uratować osoby, które duszą się, ponieważ w ich drogach oddechowych znalazło się ciało obce. Może być stosowany zarówno u dorosłych, jak i u dzieci. Wiele lat temu dzięki niemu uratowałem syna.
Czytaj dalej „Ważne, żeby w porę ucisnąć, czyli Rękoczyn Heimlicha. Komiks dydaktyczny letniej Szkółki Przetrwania”Ostatnio rozegrało się. w kręgu moich bliższych i dalszych znajomych, kilka bliźniaczo podobnych historii: ktoś z zawałem serca czekał z wezwaniem fachowej pomocy, biorąc dolegliwości za zgagę, lub inne przypadłości żołądkowe i lecząc się samodzielnie domowymi metodami. W dwóch przypadkach opóźnienie rozpoczęcia terapii zawału było na tyle duże, że chorych nie dało się uratować. A przecież wcale tak nie musiało być.
Czytaj dalej „Letnia szkółka przetrwania: zawał, zgaga, czy nerwoból?”Znajomość profesjonalnych wytycznych, dotyczących diagnostyki i leczenia może sprawić, że pacjent stanie się cennym współterapeutą własnej choroby. Może mu również pomóc wychwycić niedoskonałości postępowania medycznego. Dlatego bardzo cieszą mnie wnikliwe komentarze i pytania po poprzednim wpisie.
Czytaj dalej „Letnia Szkółka Przetrwania – nadciśnienie tętnicze. Odpowiedzi.”Prawdopodobnie mają Państwo w domu lodówkę, pralkę, jakieś radio, no i może zmywarkę. Macie i używacie? A czy macie, Szanowni, ciśnieniomierz i używacie go regularnie? Nie? A powinniście! Może uratować Wam życie.
Czytaj dalej „Letnia szkółka przetrwania: przyjaciel człowieka”„Czy można nosić do platfusów ostrogi? Można! Ale nie należy nimi dzwonić.” Ta „Myśl Nieuczesana” Stanisława Jerzego Leca przypomina mi się nieodparcie kiedy myślę o niedawnym liście Pana Ministra Arłukowicza do środowiska lekarskiego. List traktował o odstępstwach od elementarnej lekarskiej rzetelności, jako o głównej (a być może – jedynej) przyczynie braku poczucia bezpieczeństwa pacjentów w Rzeczypospolitej.
Czytaj dalej „Kozaczki, czyli stan umysłu Pana Ministra”Jeżeli ktoś jest marnie wytrenowany, to lepiej by jego wejście w aktywny tryb życia odbyło się poprzez taniec, lub raźny spacer, niż biegi. To kwestia bezpieczeństwa. Tak samo jak dbanie o płyny i chłód podczas upałów. Upał taki, że nawet dłuższych słów nie chce się czytać, więc będzie w miarę lakonicznie i głównie o bezpieczeństwie.
Czytaj dalej „Lakonicznie o wysiłku i upale”Z kardiologicznego punktu widzenia nigdy nie jest zbyt późno na rozsądny trening fizyczny – nawet po dziewięćdziesiątce. Mamy na to kolejne dane.
Czytaj dalej „Za stary na trening? Nigdy!”Czy lekarz może odmówić wyłączenia wszczepialnego defibrylatora (ICD)? Czy pacjent może sam sobie takie urządzenie wyłączyć? A czy może grozić mu tym zwyrodniały haker-terrorysta?
Czytaj dalej „Pomiędzy zwyrodniałymi lekarzami, a szalonymi hakerami. Odpowiedzi na komentarze o wyłączaniu stymulatorów serca i ICD.”W medycynie nierzadko rozwiązanie jednego problemu skutkuje ujawnieniem się kolejnego, który nie mógł zaistnieć, gdy pierwszy był nierozwiązywalny. Ta zasada „murphologii medycznej” funkcjonuje niezależnie od czynników politycznych, organizacyjnych i etycznych.
Czytaj dalej „Niepożądane skutki postępu medycyny – bardzo osobiste odpowiedzi na komentarze”