Kabarecik Patologii i Szmalu, czyli Mateuszek w oparach absurdu

Primaaprilisowy dowcipas Zjednoczonych Patałachów ze szczepionkami dla czterdziestolatków to nic przy facecjach Mateuszka. Bo jak Mateuszek oświadcza, że zrobi wszystko, żeby nas uszczęśliwić (czy tego chcemy, czy nie), to z pewnością nie odpuści. Wraz z nadejściem wiosny zafundował nam stosowną dawkę zdrowego śmiechu.

Czytaj dalej „Kabarecik Patologii i Szmalu, czyli Mateuszek w oparach absurdu”

Krótkie nóżki Mateuszka

Nawet skomplikowane sprawy trzeba opowiadać prosto. Dlatego opis nóżek Mateuszka będzie oparty na prostych przykładach. Opis krótki, bo i nóżki króciutkie.

Ktoś może spytać, dlaczego ma być o Mateuszku, a nie o jego kłamstwach. Bo przecież mądrość ludowa głosi, że to właśnie one mają krótkie nogi. Otóż dlatego, że Mateuszek, ewoluując zwycięsko (wszak wszystko robi zwycięsko), doszedł do takiego etapu, że mógłby stać w Sevres pod Paryżem jako wzorzec „jedno kłamstwo”. Bo prawdą najwyraźniej się brzydzi. Tyle wstępu.

Czytaj dalej „Krótkie nóżki Mateuszka”

„Nikt nie zginął”? To tylko kwestia czasu, bo pierwsze próby już były

Z metod działania milicji (na pojęcie „policja” trzeba zasłużyć) wobec demonstrantów jasno wynika, że to tylko kwestia czasu, gdy ktoś w ich wyniku poniesie śmierć lub dozna trwałego inwalidztwa.

Spójrzmy na aktywność milicji wobec protestujących z czysto medycznego punktu widzenia. Przeanalizujmy działania rycerzyków ministra Kamińskiego pod kątem możliwych, a nawet wysoce prawdopodobnych następstw. Czyli: jak to się skończyło, a jak mogło skończyć. Bo w takich sytuacjach rezultat zależy nie tylko od akcji, ale też od wielu czynników dodatkowych. No to, do rzeczy.

Czytaj dalej „„Nikt nie zginął”? To tylko kwestia czasu, bo pierwsze próby już były”

Przestępczość (nie)zorganizowana – nowe osiągnięcia Gangu Olsena w walce z epidemią

W masie przejawów niewydolności mentalnej Zjednoczonych Partaczy (czyli ZP) są również takie, które plasują się gdzieś pomiędzy Bareją, Gangiem Olsena a serialem dla dzieci „Sąsiedzi” o dwóch majstrach nieudacznikach. Czyli i strasznie, i śmiesznie. Zapraszam na teatrzyk absurdu w dwóch krótkich aktach.

Czytaj dalej „Przestępczość (nie)zorganizowana – nowe osiągnięcia Gangu Olsena w walce z epidemią”

Skarby 2020: Owsiakowy Kociołek Mocy i nie tylko. Lista znalezisk dziadersa

Nie trzeba było wielkiej pracy, by znaleźć kilka bezcennych skarbów pozostawionych nam przez 2020 r. Mogą przydać się i w 2021, i – być może – w kolejnych latach. Oto ich niealfabetyczny spis.

Czytaj dalej „Skarby 2020: Owsiakowy Kociołek Mocy i nie tylko. Lista znalezisk dziadersa”

Odwalcie się od Pani Jandy, Pana Zborowskiego i Pana Materny!

Szanowni Państwo, po wpisie dotyczącym decyzji władz Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, by szczepić wybitnych niewątpliwie artystów (oraz Leszka Millera) przed medykami pracującymi z pacjentami i pracownikami tejże uczelni, pojawiło się mnóstwo komentarzy, które świadczą o tym, że nazbyt wiele osób nie zrozumiało istoty sytuacji.

Skupiono się bowiem na artystach, nie poświęcając właściwie uwagi na tych, którzy za decyzję o szczepieniach są odpowiedzialni. Na początku najbardziej dostało się p. Krystynie Jandzie, która przyznała na swoim profilu w mediach społecznościowych, że poddała się szczepieniu przeciwko SARS-CoV-2. Teraz bohaterscy pracownicy Polsatu podający się za dziennikarzy bohatersko wyciągnęli na światło dzienne informację, że zaszczepiono również p. Wiktora Zborowskiego i p. Krzysztofa Maternę. Nie wspomnieli o sprawcach i o mechanizmach.

Czytaj dalej „Odwalcie się od Pani Jandy, Pana Zborowskiego i Pana Materny!”

Szczepienia covid-19: NFZ, władze WUM, artyści i Leszek Miller pokazali palec najbardziej zagrożonym

Na zakończenie roku, przy okazji szczepień przeciwko SARS-CoV-2, decydenci napluli w twarz personelowi medycznemu na pierwszej linii, szczepiąc artystów i polityków.

Czytaj dalej „Szczepienia covid-19: NFZ, władze WUM, artyści i Leszek Miller pokazali palec najbardziej zagrożonym”

Szczepionki dadzą bezpieczeństwo. Efekty niepożądane zapewnimy sobie sami?

Stało się. Są pierwsze szczepienia. Jest nadzieja. Czyli będzie dobrze? Niekoniecznie. Istnieje wysokie ryzyko dwóch dotkliwych efektów niepożądanych, niezwiązanych wprost z działaniem szczepionki, lecz ze specyfiką polskiego społeczeństwa. Całkiem na serio mogą osłabić lub obrócić wniwecz pozytywne efekty szczepionkowego wysiłku.

Czytaj dalej „Szczepionki dadzą bezpieczeństwo. Efekty niepożądane zapewnimy sobie sami?”

Szczepienia na covid-19: przemilczanie wątpliwości wabi upiory

Półprawdy i niedomówienia wspierają antyszczepionkowców. Na różne sposoby. „Sprzysiężenie ośmiorga” straszy, że szczepionka zmieni nasz genom. Mateuszek Mitoman beszta UE, że procedury dopuszczenia jej do użytku trwają zbyt długo. Szwajcaria podejmuje zaskakujące, na pozór, decyzje, których nikt nie komentuje ani nie wyjaśnia. Nawet uznani, utytułowani eksperci wspierają szczepionkosceptyków twierdzeniami, że jest świetnie i nie ma co do tego wątpliwości. Zanim przejdziemy do szczegółów, warto przyjrzeć się kontekstowi szczepionkowej bitwy.

Czytaj dalej „Szczepienia na covid-19: przemilczanie wątpliwości wabi upiory”

Krew na rękach? Wampir Jarula ma jej coraz więcej

Media pełne są kolejnych doniesień i analiz na temat brutalności policji. Tymczasem w sposób – jak się wydaje – zamierzony stworzyła zagrożenie dla znacznie większej liczby osób, niż się powszechnie sądzi.

Na pewno to pamiętacie, Szanowni Państwo: zmarszczone czółko, wytrzeszczone oczka, rozdziawiona buziuchna. I wrzask nienawidzącego ludzi satrapy: macie krew na rękach! Chodziło o protesty Strajku Kobiet. Przyjrzyjmy się zatem, jak rzecz ma się naprawdę i dlaczego to ów satrapa ma owej krwi na sumieniu coraz więcej. Do tego stopnia, że zaczyna zasługiwać na miano wampira Jaruli (a co? nie będzie Rumun pluł nam w twarz!). Najlepszym narzędziem wywodu będzie udokumentowana wiedza medyczna. Oto najważniejsze jej elementy mające znaczenie w tym kontekście:

Czytaj dalej „Krew na rękach? Wampir Jarula ma jej coraz więcej”
Verified by MonsterInsights