Możliwość wyprodukowania tabletek na drukarce 3D oznacza stworzenie nowej, niedostępnej dotąd formy leków, bardzo potrzebnej niektórym pacjentom.
Każdy lek to – w uproszczeniu – dwa główne komponenty: substancja aktywna i nośnik. W przypadku leków stosowanych doustnie właśnie nośnik stanowi o tym, czy substancja czynna będzie uwalniana prawidłowo, a więc – czy będzie mogła wchłonąć się do organizmu w odpowiednim miejscu przewodu pokarmowego, w ilości wystarczającej, by mogła zadziałać we właściwy dla procesu leczenia sposób.
Autor: Stefan K
Napój izotoniczny czy energetyzujący? W upale bezpieczniej jest umieć je odróżniać
W upały trzeba pić – to oczywiste. Ale co pić? Nie każdy napój pomaga, a niektóre mogą zaszkodzić.
Dzisiejszy odcinek Letniej Szkółki Przetrwania wynika z upałów i z pewnej, mimowolnie podsłuchanej rozmowy, od której zaczniemy.
O niesłychanych korzyściach z „terapii partnerskiej” migotania przedsionków ciąg dalszy
W poprzednim odcinku Letniej Szkółki Przetrwania opowiedziałem o nieosiągalnej dotąd skuteczności, jaką w leczeniu migotania przedsionków przyniosło obniżenie masy ciała pacjentów. Dzisiaj – o kolejnym niesłychanie skutecznym, choć prostym, środku do terapii tej arytmii.
Komplementarne do opisywanego ostatnio badania LEGACY jest przeprowadzone przez tę samą grupę badaczy z Australii badanie CARDIO-FIT, ogłoszone przed miesiącem podczas kongresu EUROPACE. Tak naprawdę zostało ono przeprowadzone na dokładnie tej samej grupie pacjentów, dotyczyło tylko innego parametru.
Szkółka przetrwania: migotanie przedsionków – pacjent może wiele
W medycynie bywa tak, że gdy nowoczesne technologie nie są w stanie zapewnić pożądanego sukcesu, to źródłem niespodziewanego przełomu może się okazać powrót do elementarnych, odwiecznych prawd.
Zgodnie z tradycją tego bloga w okresie wakacyjnym zapraszam do Szkółki Przetrwania. Migotanie przedsionków to niemiarowa praca komór serca, wynikająca z bardzo szybkiej, chaotycznej czynności jego przedsionków. (proszę obejrzeć). Tętno jest wówczas zupełnie nieregularne, czasami pacjenci odczuwają również niepokój w klatce piersiowej i kołatanie serca, czasami łatwiej się wówczas męczą.
Aktywność seksualna obniża ryzyko raka prostaty
W ubiegłym miesiącu podczas kongresu American Urological Association w Nowym Orleanie opublikowano najpoważniejsze jak dotąd dane potwierdzające tezę, że istnieje proporcjonalna zależność pomiędzy aktywnością seksualną mężczyzn a obniżeniem ryzyka raka prostaty.
Sama teza nie jest nowa – pierwsze badania opublikowano ponad dekadę temu. Jednak dane przedstawione w maju (abstrakt nr PD6-07) są wyjątkowe dzięki dużej liczbie obserwowanych prospektywnie pacjentów oraz długiemu okresowi obserwacji.
Pacjentka jak inwentarz gospodarski? Według prokuratury – tak
Prokuratura, umarzając postępowanie w sprawie profesora Chazana, wykazała jeszcze raz prawdę, że w naszym systemie opieki ginekologiczno-położniczej pacjentki nie są podmiotem, lecz przedmiotem.
Niepokojąca jest w tym akurat przypadku bylejakość pracy prokuratury, której przyczyn nie śmiem dociekać. Porażający jest zwłaszcza fakt, że w sprawie dotyczącej potencjalnego zagrożenia zdrowia lub życia (opieram się tu na opublikowanym uzasadnieniu umorzenia śledztwa) prokuratura wykazała ewidentną nieznajomość definicji zdrowia lub jej lekceważenie.
Ciężka choroba twojego dziecka w imię twojej wolności?
Rzecznik Praw Dziecka podjął działania, które wskazują na to, że w zapale pełnienia swej misji zatracił poczucie hierarchii poszczególnych wartości i praw, zbliżając się tym samym do bunuelowskiego absurdu.
Jak doniosła trzy dni temu agencja PAP (podaję za onet.pl), Pan Marek Michalak wystąpił do Pani Minister Edukacji Narodowej przeciwko uchwale podjętej przez radnych Częstochowy. Ustanawia ona zasadę, że do publicznych przedszkoli i żłobków w Częstochowie będą mogły być przyjęte tylko te dzieci, których rodzice przedstawią zaświadczenie o odbyciu przez dziecko obowiązkowych szczepień ochronnych. Pan Rzecznik odebrał to jako ograniczenie prawa do nauki wobec dzieci, które nie zostaną przyjęte.
Czas na zmianę standardów prawnych i etycznych wobec „zawodów wrażliwych”
Po raz kolejny stoimy wobec pytania, jak dalece wykorzystać współczesną wiedzę i technologię dla naszego bezpieczeństwa, a gdzie postawić im tamy – w imię naszych przekonań.
Czytaj dalej „Czas na zmianę standardów prawnych i etycznych wobec „zawodów wrażliwych””Katastrofie w Alpach można było zapobiec
Śmierć pasażerów i załogi lotu Germanwings była następstwem depresji drugiego pilota, ale być może również niedopatrzeń pracodawcy lub instytucji medycznych, które go leczyły.
To, co zrobił drugi pilot niemieckich linii, nazywa się fachowo rozszerzonym samobójstwem. Dane, które już mamy, pozwalają na łatwe odtworzenie niepokojąco prostej i logicznej sekwencji zdarzeń, prowadzących w rezultacie do tragicznego końca. Odtwórzmy je, z koniecznymi uproszczeniami, by zwiększyć prawdopodobieństwo, że nasza historia nie odbiegnie zbyt daleko od prawdy (której szczegółów wszak jeszcze nie znamy, a być może nie poznamy).
Przypadek Angeliny J. – pomyśl o raku jak o podatkach
Angelina Jolie poddała się operacji usunięcia macicy i jajników w ramach profilaktyki nowotworowej. Jakie praktyczne wnioski mogą wyciągnąć tzw. prości ludzie z medycznego przypadku bogatej, znanej aktorki? Mogą – co najmniej dwa.
Czytaj dalej „Przypadek Angeliny J. – pomyśl o raku jak o podatkach”