Głupia sprawa dla antyszczepionkowców – NOP może być zjawiskiem pozytywnym?

Sztandarowe hasło antyszczepionkowców: “Stop NOP!”, nabrało – wbrew ich oczywistym intencjom – nowego znaczenia: “Stop korzystnym efektom szczepionki!” A wszystko przez opublikowane przed kilkoma dniami, starannie przeprowadzone badanie dotyczące NOP właśnie. NOP – czyli Niepożądanych Objawów Poszczepiennych.

Czytaj dalej „Głupia sprawa dla antyszczepionkowców – NOP może być zjawiskiem pozytywnym?”

O tym blogu i o mnie

Czcigodna Czytelniczko, Czcigodny Czytelniku,

Skoro już tu zajrzałaś/zajrzałeś winien Ci jestem wyjaśnienie, czego możesz się po tym blogu spodziewać.

Po pierwsze, znajdziesz tu niektóre z moich wpisów na blogu tygodnika „Polityka”, które dzięki uprzejmości Redakcji publikowałem tam przez dekadę poprzedzającą powstanie tej strony. Oczywiście, nie przepisywałem wpisów, nazwijmy to – sytuacyjnych, które zazwyczaj zdezaktualizowały się. W niektórych przypadkach usunąłem zdezaktualizowane fragmenty. W innych – zmieniłem tytuł wpisu. W ostatecznym rezultacie skopiowałem tu nieco ponad połowę wpisów opublikowanych na stronie tygodnika „Polityka” od początku istnienia bloga do października 2022, kiedy rozpocząłem akcję ograniczania swojej aktywności w tamtym,  bliskim mojemu sercu miejscu (zanim zostanę dyskretnie wyproszony, w związku ze zmianą polityki redakcyjnej) i niespiesznie rozpocząłem budowanie własnych stron. Mogę zatem, z czystym sumieniem, posłużyć się zdaniem Denisa Diderot, w pięknym tłumaczenia Boya-Żeleńskiego: „Jeżeli nie odczuwasz do mnie wdzięczności, słuchaczu, za to, co ode mnie słyszysz, winieneś mi jej sporo za to, czego ci oszczędziłem”.

Wpisy podzielone są na dwie kategorie: „Medycyna” i „Okolice medycyny”, a z każdej z nich wyodrębniłem podkategorie, żeby zwiększyć przejrzystość treści. Można przejść bezpośrednio do poszukiwanej właśnie grupy zagadnień.

Bardzo prawdopodobne, że do owych starszych wpisów (zawsze podana jest data pierwotnej publikacji) dodawane będą nowe. Do nich nie będą już dopisywane pod tekstem daty publikacji.

Zapraszam do komentowania, ale uprzedzam, że wszelki trolling, nie mówiąc już o niepopartych danymi kłamstwach, ani obelgach, nie będą miały szans na publikację. Cała moderacja będzie odbywać się ręcznie, tak jak to było na blogu „Polityki”.

Trzy konieczne uwagi o mnie:

Jestem lekarzem, kardiologiem, z dosyć długim doświadczeniem. Równie długie doświadczenie mam w edukacji podyplomowej lekarzy doskonalących swoje umiejętności.

Wpisy są wyrazem moich i tylko moich opinii. Jeden z najważniejszych ludzi w moim życiu, też lekarz, mawiał, że jeżeli komuś da w mordę, to nie znaczy, że lekarze biją w mordę, a jedynie, że on, ktoś o konkretnym imieniu i nazwisku dał komuś w mordę. Ta zasada obowiązuje również w moim przypadku.

Pracowałem, pracuję i będę pracował dla różnych z instytucji. Nigdy nie uzgadniałem treści swoich wpisów z żadną z nich i nie zamierzam robić tego w przyszłości.

Parafrazując Mistrza Jerzego Dziewońskiego: życzę Państwu bezczelnie miłej i pożytecznej lektury

Zbieramy śpiwory dla żołnierzy z Ukrainy.

Szczegóły do poprzedniej wiadomości na ten temat:

Śpiwory nowe, syntetyczne (nie puchowe!) do zimnych temperatur.

Budynek główny, poziom I, łącznik E 2/3, pokój 102, na przeciwko Kliniki Kardiologii i Chorób Wewnętrznych

w godz. 7-14.00, w innym czasie proszę o kontakt mailem: kpiotrowicz@wim.mil.pl

Nadmiarowe zgony? Pytajcie sami-wiecie-kogo przy każdej okazji

Złowrogi karzeł zrobi wszystko, żebyśmy o tym zapomnieli, bo idzie kampania. My powinniśmy pamiętać, żeby ukarać winnych. Chociażby z szacunku dla tych, którzy odeszli, tworząc przerażająco liczną grupę tzw. nadmiarowych zgonów związanych z covid-19.

Czytaj dalej „Nadmiarowe zgony? Pytajcie sami-wiecie-kogo przy każdej okazji”

Firmy medyczne wobec Rosji: wypełnianie misji czy pozycja misjonarska?

Jedno jest pewne: koncerny farmaceutyczne i część tych, które produkują sprzęt medyczny, pozostały w Rosji. Na tytułowe pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć, zwłaszcza gdy przyjrzeć się szczegółom. Etycy będą mieli temat do rozważań na dłuższy czas.

Czytaj dalej „Firmy medyczne wobec Rosji: wypełnianie misji czy pozycja misjonarska?”

Płyn Lugola – nie potrzebujesz reaktora, żeby zrobić sobie krzywdę

W przeszłości mieliśmy sporo pacjentów, którzy zgłaszali się z problemami z tarczycą, wiążąc ich początek z awarią reaktora w Czarnobylu. Rzecz w tym, że główne skażenie ominęło Polskę. Ale pośredni związek przyczynowo-skutkowy mógł być.

Wtedy (podaję dla tych, którzy nie mogą tego pamiętać ze względu na wiek) pito na potęgę płyn Lugola, czyli wodny roztwór jodu i jodku potasu. Takie było zalecenie władz, które dotyczyło przede wszystkim dzieci, ale pili i dorośli – nierzadko więcej, niż sugerowały oficjalne komunikaty.

Po latach można napotkać wiele opinii, że płyn Lugola raczej był podany niepotrzebnie. I to dwojako. Z jednej strony nie chronił przed nowotworami tarczycy, których wówczas się obawiano, a których częstość po awarii czarnobylskiej nie wzrosła (a przecież w medycynie nie istnieje coś takiego jak idealna ochrona). Najprawdopodobniej północny kierunek przesuwania się radioaktywnej chmury sprawił, że Polska została ominięta.

Czytaj dalej „Płyn Lugola – nie potrzebujesz reaktora, żeby zrobić sobie krzywdę”

30. finał WOŚP – na co właściwie zbieramy?

Gdyby spytać, na co pójdą pieniądze przekazane w tym roku WOŚP, większość odpowiedzi byłaby taka: „No jak to? Na okulistykę dziecięcą!”. Oczywiście, że to prawda, ale Orkiestra to w pewnym sensie my wszyscy. Uważam, że wszyscy uczestnicy WOŚP mają prawo wiedzieć, jak dalece mogą swym działaniem wpłynąć na losy innych ludzi. Oczywiście pozytywnie. Stąd dzisiejsze przypomnienie.

Czytaj dalej „30. finał WOŚP – na co właściwie zbieramy?”

Medyczne afery 2021, przy których Pegasus i drożyzna to pikuś

W żadnym z podsumowań afer minionego roku nie znalazłem tych trzech, których opis znajdziecie Państwo poniżej. A przecież, gdyby przyjąć zdroworozsądkowe założenie, że ludzkie zdrowie i życie jest najważniejsze, to najpoważniej powinno się traktować właśnie te afery, które da się przeliczyć na ludzkie zdrowie lub nawet zgony.

Dwie z nich powinny zmieść ministra zdrowia. Trzecia – premiera. Oto podium zwycięzców w konkursie Afery Medyczne 2021. Ponieważ miałem problem z przyznaniem drugiego i trzeciego miejsca, pozwoliłem sobie przyznać dwa drugie ex aequo. Oto sprawy, które spowodowały, że powinniście czuć się jeszcze mniej bezpieczni. Oraz ludzie stojący za nimi.

Czytaj dalej „Medyczne afery 2021, przy których Pegasus i drożyzna to pikuś”

Niezaszczepieni robią dla Was wielkie rzeczy – doceńcie to!

Pomyślcie ciepło o antyszczepionkowcach, szczepionkosceptykach i niezaszczepionych szczepionkowych filozofach, bo zawdzięczacie im niesłychanie dużo. To nie żart. W tym przedświątecznym tygodniu mamy wyjątkowy deficyt pozytywnej energii, bo okazji do wyrażania pozytywnych uczuć zdecydowanie brakuje. Oczywiście można wspiąć się na wyżyny hipokryzji i być miłym dla kogoś, kto na to nie zasługuje, bo tak wypada w ten świąteczny czas. A ja tu podsuwam Wam, Czcigodni Państwo, całkiem autentyczny powód do wyrażenia wdzięczności wraz z jego uzasadnieniem. Oto ono.

Czytaj dalej „Niezaszczepieni robią dla Was wielkie rzeczy – doceńcie to!”

#AniJednejWięcej: czas wprowadzić poprawkę do konstytucji. Jak najszybciej

W Konstytucji RP jest luka, która wprawdzie nie dotyczy bezpośrednio kwestii aborcji, ale jest przez proporodowy katotaliban bezlitośnie wykorzystywana. Czas ją zamknąć. Nie zablokujemy przez to całkowicie działań proporodowców, ale zdecydowanie zawęzimy pole ich działania.

Mamy w konstytucji definicję obywatela polskiego, która brzmi:

Czytaj dalej „#AniJednejWięcej: czas wprowadzić poprawkę do konstytucji. Jak najszybciej”
Verified by MonsterInsights