Ministerstwo zdrowia i wszelakiej pomyślności po sobotnich marszach #anijednejwięcej wydało oświadczenie „przypominające”, że w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia matki (są to przesłanki rozłączne!) ciąża powinna być jak najszybciej przerwana i że jest to zgodne z prawem. W ten sposób excelowy korpokarierowicz dyskretnie złożył całą winę na barki lekarzy opiekujących się ciężarną w szpitalu w Pszczynie.
Nie oczyszczając lekarzy z zarzutów, bo ani nie mam do tego prawa, ani danych, chciałbym zwrócić Państwa uwagę na kilka drobnych szczegółów, które mogły w dużym stopniu zaważyć na sposobie myślenia i postępowania pszczyńskiego zespołu.
Czytaj dalej „#anijednejwięcej: Jędruś udaje, że nie widzi faceta w cieniu”